poniedziałek, 15 czerwca 2015

Zmiany na lepsze?

Dzisiaj odwiedziłam fryzjera, miało być sombre jak z obrazka a wyszło coś innego! Muszę przyznać, że wygląda mega i nie spodziewałam się takiego wyglądu. Chciałam coś zmienić, ale jednak sama nie wiedziałam co i jak :) i tu na pomoc przyszła Pani pracująca w tym salonie, bardzo miła i bardzo pomocna :)
Nie lubię oddawać swoich włosów komuś, kogo nie znam, ale postanowiłam spróbować. Miałam tak wielkie obawy, że aż robiło mi się słabo. Serio! I wiecie co? Niepotrzebnie! To było najlepsze co mogło mnie spotkać, taka chwila tylko dla mnie. Obsługiwała mnie przesympatyczna Pani, która słuchała moich oczekiwań, ale też proponowała swoją wersję. To było coś czego mi było trzeba! Opowiadała mi jakie powinnam używać kosmetyki do włosów i dlaczego. To było coś czego mi było trzeba. Jeżeli ktoś czyta mojego bloga z okolic Rzeszowa to wszystkim z całego serca polecam salon https://www.facebook.com/Salon.Fryzjerstwa.Kreator.Stylu?fref=ts
Najlepsze że gdy tylko wyszłam z tą fryzurą zauważyłam wielkie zainteresowanie płci przeciwnej, czyli trzeba przyznać że Pani - nie mam pojęcia jak ma na imię - zna się na tym co robi i robi to rewelacyjnie!

Zdjęcie przed                                                                                                    Zdjęcie po
                                                                                                                  


















Mój blond był mega żółty, żeby uzyskać taki efekt trzeba było wiele pracy ;)
Zdjęcia są robione o innych porach dnia więc się różnią odcieniami, ale wygląda genialnie!
Dziękuję bardzo za tak piękną fryzurę!

sobota, 13 czerwca 2015

Brond vs sombre czyli żmudne poszukiwania fryzjera

Ostatnio oszalałam na punkcie koloru BROND = BLOND + BRĄZ ;) jednak nie spodziewałam się, że nie będzie to takie proste. Włączyłam kiedyś swojego facebooka i zobaczyłam filmik na fanpage'u 
L'Oréal Professionnel, gdzie było pokazane co to jest i jakie są efekty. Od razu chciałam mieć takie cuda na włosach! Jakie było moje rozczarowanie chodząc od salonu do salonu że musiałam tłumaczyć każdemu fryzjerowi co to jest.

Pomyślałam - dość! Chce coś zmienić, ale chcę pójść do salonu w którym ktoś będzie w stanie mi doradzić, a nie szukać czegoś czego nikt nie robi :) i tym sposobem jakimś cudem usłyszałam o pewnym salonie. Po ponad półgodzinnym spacerze do niego stał się cud! Strzał w 10 :) Ja tylko powiedziałam, że chce coś zmienić, a fryzjerka sama powiedziała co mi pasuje, a co nie, zaproponowała sombre, a teraz mam złoty blond. Wytłumaczyła mi dlaczego tak a nie inaczej i od razu poczułam, że jestem w rękach profesjonalisty. Moja metamorfoza będzie w poniedziałek i obiecuje że najpóźniej we wtorek wrzucę zdjęcia i całą recenzję! Nie mogę się doczekać :) Trzymajcie wszyscy kciuki - bo ja się trochę boję ;)

Serioxyl, L'Oréal Professionnel - gęstsze włosy - hit czy kit?

Długo się zbierałam z opisem tej nowości bo chyba trochę nie dowierzałam. Używałam 3-stopniową kurację i serum gęstsze włosy. Co mogę stwierdzić to - faktycznie moje włosy stały się gęstsze :o To dziwne, bo szczerze mówiąc nie spodziewałam się takich efektów. Byłam bardzo sceptycznie nastawiona do tego produktu bo przecież jak szampon, odżywka, pianka i serum sprawią że moich włosów stanie się więcej? Myślałam, że to niemożliwe! 
To co bardzo mnie zniechęcało, to fakt, że serum trzeba używać codziennie - jestem zapominalska i średnio mi się chcę ;) ale używałam!
Jeżeli chodzi o efekty po kuracji to nawet nie macie pojęcia jak wielkie było moje zdziwienie gdy zobaczyłam, że moje gęste włosy dalej są gęste! Nie mam już pięciu włosów na krzyż, ale serio wygląda jakby było ich więcej. 
Podsumowując - polecam bardzo gorąco :) Nie wiem czy sama jeszcze zakupię ten produkt bo kuracja wychodzi dosyć drogo, ale jeżeli ktoś ma problemy z cienkimi włosami to sprawdźcie na sobie! U mnie efekty są widoczne ;)